Nowy Rok, nowe wyzwania, nowe M & M na Wale M...i ogólnie wszystko nowe.
Taki to już czas, że nawet tak złośliwe i niereformowalne bydlątka jak ja, bywają omylne w swoich stwierdzeniach. Aczkolwiek przyznać trzeba, że dziś nie 24.12 a ja przemawiam ludzkim głosem.
Errare humanum est, ale tkwić w błędzie to jeszcze gorszy grzech, zatem erratę czas napisać.
Ad rem - w poście z dn.16.10.2012, pt. Absztyfikantem być, czyli – selekcja NIEnaturalna
(http://urschulla-vonh.blogspot.com/2012/10/absztyfikantem-byc-czyli-selekcja.html), ostatnie zdanie brzmi "Zatem portalowym absztyfikantom, też mówimy stanowcze NIE ;]"
Otóż, z dniem dzisiejszym, chciałabym aby nabrało ono innego znaczenia, i dotyczyło jedynie jednostek skrzętnie opisanych w poście.
Ukryć się nie da, że zdanie jest nieco krzywdzące i generalizujące, a pewnemu Miłemu Panu, mimo portalowego rodowodu mówimy zdecydowane TAK :).
Boszzzz starzeję się, ale...słowo się rzekło, kobyłka u płota.
Achtung!
Tak to jest drogie dzieci, gdy się wchodzi na narty bez kasku ;P.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz